Pomocników prawa z dzielnicy Bemowo we współdziałaniu z warszawskimi detektywami położyli kres nielegalnym działaniom 15-letniego chłopaka, który spróbował oszukać ofiarę podając się za funkcjonariusza policji. Młodocianego przestępcę złapano na gorącym uczynku, kiedy próbował odebrać od 90-letniego mężczyzny gotówkę w kwocie 20 tysięcy złotych. Teraz chłopcu grozi pobyt w placówce dla nieletnich na okres trzech miesięcy.

Szybkie i efektywne posunięcia funkcjonariuszy z Bemowa oraz stołecznej jednostki kryminalnej doprowadziły do aresztowania młodocianego podejrzanego o próbę oszustwa. Policjanci, przewidując możliwość popełnienia przestępstwa, przygotowali pułapkę, w którą wpadł niespełna 16-letni chłopak.

Z informacji zebranych przez funkcjonariuszy wynikało, że do starszego mieszkańca miasta zadzwonił osoba udająca policjanta. Twierdziła, że jest częścią większej operacji policyjnej mającej na celu zdemaskowanie grupy przestępczej i prosiła o pomoc w postaci gotówki. Zgodnie z jego wyjaśnieniami, dzięki temu policjanci mieliby możliwość aresztowania prawdziwych oszustów, którzy wykorzystują starszych obywateli. Spotkanie, podczas którego miała nastąpić wymiana pieniędzy, miało przebiegać przy domu 90-latka.

Chłopak został złapany na gorącym uczynku, kiedy pojawił się w uzgodnionym miejscu aby odebrać pieniądze. 15-latek był zaskoczony zwrotem akcji i nie spodziewał się, że spotka się z policją. Starszy pan dowiedział się od funkcjonariuszy prowadzących operację, że mógł stać się ofiarą oszustwa.

Sprawę następnie przejęli policjanci z Woli, którzy odpowiadają za zwalczanie przestępczości wśród nieletnich. Zebrali oni dowody i przekazali je do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Młodociany sprawca odpowiedział za czyn karalny związany z próbą oszustwa. Decyzją sądu 15-latek trafił do schroniska dla nieletnich na okres trzech miesięcy.

Uwaga!

Oszuści potrafią sprawnie manipulować rozmową, aby zdobyć jak najwięcej informacji i wykorzystać starszych ludzi. Osoba udająca funkcjonariusza często podaje wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Oszuści przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w zatrzymaniu przestępców. W takich sytuacjach należy zachować szczególną ostrożność. Nie dzielmy się telefonicznie informacjami o ilości pieniędzy, które posiadamy w domu lub na koncie. Nie wyjmujmy wszystkich oszczędności z banku. Pamiętajmy, że policja NIGDY nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie dochodzeniach i nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.