Policjanci ze stołecznej dzielnicy Wola zakończyli działania mające na celu wykrycie osoby odpowiedzialnej za kradzież. W ręce prawa wpadł 46-letni mężczyzna, podejrzany o skradziony jednoślad. Jak wynika z pierwszych ustaleń, sprawca postanowił skorzystać z nieuwagi właściciela, przekrój linkę blokującą rower i odjechał na skradzionym pojeździe. Zgłoszenie o incydencie dotarło do funkcjonariuszy od poszkodowanego, którzy szybko zdołali zlokalizować i aresztować podejrzanego. Przestępca usłyszał formalne zarzuty związane z kradzieżą, co może skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoszenie o kradzieży jednośladu trafiło do komendy policji na Woli. Rower miał wartość przekraczającą tysiąc złotych. Jak wynika ze zgromadzonych dowodów, sprawca skupił swoją uwagę na rowerze zaparkowanym przy barierce obok wejścia do budynku. Wykorzystał fakt, że właściciel był nieobecny, a następnie odjechał na skradzionym rowerze po przecięciu zabezpieczającej go linki.
Gdy właściciel pojazdu zorientował się, że padł ofiarą kradzieży, natychmiast skontaktował się z policją. Wkrótce potem mężczyzna został złapany przez funkcjonariuszy. Podejrzany usłyszał formalne zarzuty kradzieży, za które grozi do 5 lat w więzieniu. Całą sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.