Funkcjonariusze wydziału ds. zwalczania przestępczości majątkowej w dzielnicy Wola doprowadzili do zatrzymania mężczyzny, który jest podejrzany o dokonanie kradzieży. Według nieoficjalnych informacji, rzekomy złodziej pracował w sklepie, z którego wynosił różnego rodzaju produkty o łącznej wartości kilkanaście tysięcy złotych. Jego celem było wykorzystanie skradzionych rzeczy do zestawienia elektroniki domowej. Choć policjantom udało się odzyskać jedynie część ze skradzionego asortymentu, to wobec podejrzanego postawiono zarzut kradzieży – przestępstwa, za które przewidziane jest nawet pięć lat pozbawienia wolności.
Informacja o podejrzanym, który był pracownikiem sklepu sprzedającym sprzęt elektroniczny, wpłynęła na komendę stołecznej policji. Zgłoszenie sugerowało, że mężczyzna systematycznie okrada miejsce swojego zatrudnienia od dłuższego czasu. Straty szacowano na ponad 19 tysięcy złotych.
Śledczy z wydziału ds. zwalczania przestępczości majątkowej rozpoczęli dochodzenie w tej sprawie, które potwierdziło te zarzuty. W wyniku przeprowadzonej analizy ujawniono, że były pracownik skradł sprzęt elektroniczny o znacznej wartości przez okres prawie dwóch miesięcy. Do swojej kolekcji zaliczał różnorodne przedmioty, m.in. odkurzacze, ekspresy do kawy, telefony komórkowe, adaptery i monitory. Złodziej stosował różne metody, aby uniknąć wykrycia. Często wynosił towar pod pretekstem pomocy w przywozie innego asortymentu, a czasem po prostu wyjmował sprzęt z pudełek, które następnie odkładał na miejsce.
28-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję, a część skradzionego sprzętu odnaleziono w jego mieszkaniu. Mężczyzna korzystał z wykradzionych przedmiotów na co dzień. Po zgromadzeniu dowodów przeciwko podejrzanemu, ten usłyszał formalny zarzut kradzieży – czynu zagrożonego karą do pięć lat więzienia. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.